Żelazko.

Widzę, że moje drogie dziewczęta poruszały tu ostatnio same poważne tematy.
Czas to trochę zmienić, bo w końcu całe życie to nie jedynie smutki i nieszczęścia ( choć tego jest duża większość ).

Ta piosenka, która jest jedną z najważniejszych dla całego ZS

daje mi nadzieję na lepsze jutro i jak jej słucham to ciągle mam siłę wstawać z łóżka. 

W sumie to nawet nie została poruszone na tym blogu jeszcze to "Kim tak na prawdę jesteśmy". 

ZS czyli - macie wypisane na górze. 

To najważniejsze dla mnie osoby ( tak też jestem dla siebie najważniejsza *o* ). 

Znalazłyśmy się w tym ogromnym świecie internetów przez cholerny przypadek. 

Przeznaczenie? 

Tak od tamtego czasu w nie wierzę. Bo gdyby najważniejsze dla mnie (na tamtą chwile) osoby mnie nie zrobiły w chuja( nie będę słodzić tak właśnie tak było ) to nie wpadłabym na tę dziewczyny. Pamiętam ten dzień gdy siedziałam tylko przed kompem i płakałam, słuchając smutnych piosenek. Nie miałam na nic sił i bolała mnie głowa. Wtedy to zaczęłam wyżalać się w internecie jakie to moje życie jest beznadziejne i kilka dziewczyn zaczęło mnie pocieszać. Potem okazały się być najwspanialszą rzeczą jaka mnie w życiu spotkała. 

Codzienne rozmowy, skype, telefon, gg, czat, lodówka. Wszędzie gdzie nie byłam tam otaczały mnie one i póki co nadal tak jest. 

Gdyby nie spotkało mnie cierpienie, nie spotkałoby mnie szczęście. 

Dlatego od tamtego czasu uważam, że wszystko co spotkało mnie w życiu i było złe ma jakieś głębsze znaczenie. 

PAMIĘTAJ! 

Nie warto narzekać. Każdego dnia możesz poznać fantastyczne osoby jeśli nie w realu to zawsze jest internet, a to może przerodzić się w jak najbardziej realną znajomość. ( ZS już się ze sobą spotykało :3)

Najgorzej jest marudzić i nic nie robić. 

_________________________________________________________________________________

NIE NIE NIE! Ciągle to do mnie nie doszło! Jak to FT się kończy? Jak to koniec z anime?! Nie to niemożliwe! Boże moje życie nie ma sensu! ( tak wyżej mówiłam, aby nigdy tak nie mówić ._. A przynajmniej coś do tego podobnego ). No ale nie to niemożliwe ;_;

Czemu jak ja zaczynam coś oglądać to, to się kończy? Czy ja na prawdę przynoszę aż takiego pecha? 

Niech skończą wreszcie Naruto albo One Piece. No bo ile można oglądać to samo? ( No dobra je też lubię, ale ostatnio w Naruto coś się popsuło :/ I te dobijające fillery...) Niektóre anime robią już ponad 10 lat, a to wycofują po zaledwie 3,4? Nie no załamałam się. 

A ten post nie miał być miejsce gdzie sobie ponarzekam...

Czemu tylko mnie zawsze dzieją się takie rzeczy?! No nie! ;_;

_________________________________________________________________________________

A no i znowu zaczęły się te wszelkie gówna talent szoły gdzie chodzi tylko o to kto opowie łzawszą historię. 

"Och nie mam rodziców!"

"Och nie mam domu!"

"-Och straciłem nogę na wojnie! 

-Ale zaraz, zaraz... Ty przecież masz nogę >.>

*zonk*

- To sztuczna."

No aż mnie coś bierze. I zaraz znowu będą się rozbierać jakieś laski i dawać obmacywać się jakimś gejom tylko po to, żeby przejść potem przez dziwaczne misje w celu zapewnienia sobie jakiejś tam "kariery". 

TVN zgiń! I zabierz ze sobą to całe te Voice of Poland, które jest tak badziewne, że aż głowa boli. 

Piękna Sakura przydaje się w takich chwilach. <3

I szukałam jakiegoś jej zdjęcia, a tam same fanarty jak się pieprzy z Sasuke. 

No weźcie fani opanujcie się, bo niedługo to już w tych internetach nie znajdziemy nie gołej Sakury o_o

BTW. Jedzie ktoś ze mną na Majorkę?